Piwna Rewolucja…
Stało się tak, że piwo się popsuło i trzeba było coś z tym faktem zrobić. Jedni nawet nie zauważyli i dalej namiętnie otwierali puszki. Inni narzekali i rozpoczęli poszukiwania. Okazało się, że można znaleźć coś dobrego. Małe, podupadające już browary zaczęły święcić triumfy, co prawda na małą skalę, ale zaczęło się – rewolucja. Bo jak godzić się na coraz niższą jakość zmierzającą po równi pochyłej w dół, przy stale rosnących cenach? Jak zgodzić się na brak jakiejkolwiek alternatywy w knajpach, restauracjach i zwykłych sklepach? Myślę, że punktem zwrotnym w mentalności wielu stał się komercyjny niepasteryzowany „Kasztelan”.
|
|
Tajemnicze „niepasteryzowanie” miało oznaczać naturalność, a przecież o to cała ta rewolucja - dość chemii, koniec z piwem z proszku. Niestety okazało się, że to nie to. Powtórzyła się stara, utarta wręcz na polskim rynku zasada –
? popyt rośnie jakoś maleje. Po kilku miesiącach
od premiery okres przydatności do spożycia wydłużył
się
z 3 miesięcy do około roku, a zaaplikowanie 3
butelek nieuchronnie kończyło się bólem głowy
już po godzinie… Tyle jeśli idzie o mało
chlubną historię najnowszą ??
Jest też inna historia. Historia tych , którzy, jak już wspomniałem rozpoczęli poszukiwania. Jednego z nich rabczanina, Łukasza Jajecznicę mieliśmy przyjemność gościć w sobotę 24 listopada w Księgarni-Kawiarni „Miedzy Słowami”. A przyjemność była wieloraka, bo i można się było dowiedzieć wielu cennych informacji z zakresu warzenia piwa, powąchać, dotknąć ale i popróbować kilku rodzajów tego wyśmienitego trunku. Jak się okazało nie tylko mamy fachowca, ale też nadzieje na własny rabczański browar, produkujący świeże i co najważniejsze naturalnie warzone piwo, bez chemii, proszku i to na miejscu. Czyż nie jest to najlepsza z możliwości promowania naszego regionu? Serce rośnie i azaliż niechaj tak się dzieje ! Amen!
Dziękujemy wszystkim przybyłym oraz zainteresowanym. Dziękujemy organizatorowi spotkania – Stowarzyszeniu Kulturowy Gościniec za wytrwałość i hart ducha w nieutrudzonej pracy u podstaw. Vive la revolucion!
MZ
Ksiegarnia-Kawiarnia „Między Słowami”
|