Małgorzata Maj
Stanisława Trebunia-Staszel


"Ludność Podhala w świetle niemieckich badań rasowych"

Kulturowa odrębność górali podhalańskich intrygowała od dawna przybywających pod Tatry podróżników, badaczy, artystów, ale także ideologów. W okresie II wojny światowej stała się przedmiotem manipulacji niemieckiego okupanta. Hitlerowscy funkcjonariusze usiłując udowodnić, że górale stanowią odrębną, zawłaszczoną przez Polaków nację, realizowali jednocześnie na Podhalu swój nazistowski program rasowej segregacji. W latach 1940-43 przeprowadzili tu szeroko zakrojoną akcję badań antropologicznych. Ta mało znana i okryta milczeniem historia ujrzała światło dzienne dzięki amerykańskiej badaczce Gretchen E. Schafft, która w 1997 r. natknęła się na zdeponowany w Smithsonian Institution w Waszyngtonie zbiór materiałów zgromadzonych w czasie II wojny światowej przez pracowników Institut für Deutsche Ostarbeit (Instytutu Niemieckiej Pracy na Wschodzie). Instytut powstał w Krakowie 1940 roku w miejsce zamkniętego Uniwersytetu Jagiellońskiego, pod kierownictwem Hansa Franka. Działało w nim jedenaście sekcji, w tym Sektion Rassen und Volkstumsforschung (Sekcja Rasowa i Ludoznawcza) której celem było przede wszystkim przebadanie pod względem rasowym okupowanej ludności zamieszkującej teren Generalnej Guberni, a następnie dokonanie rasowej selekcji. Badaniami objęto m.in. getto w Tarnowie, wsie łemkowskie oraz Podhale. Sporządzono tysiące dokumentów: ankiet, kwestionariuszy, fotografii, rysunków. Wśród materiałów znalazły się także próbki włosów i odciski palców. Tylko tych dotyczących Podhala jest około kilkanaście tysięcy.

Pod koniec 1944 roku Niemcy opuszczając Polskę spakowali pokaźny materiał do kilku skrzyń i wywieźli do Bawarii. Stamtąd trafiły one do USA, zabrane przez armię amerykańską w przekonaniu, że zawierają materiały o znaczeniu strategicznym. W 2008 roku materiały Sekcji Ludoznawczej i Rasowej przekazane zostały Archiwum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Obecnie pracownicy Instytutu Etnologii i Antropologii Kulturowej UJ prowadzą prace badacze zmierzające do uporządkowania, opisania a także oceny wartości źródłowej zasobów IDO. Istotnym elementem tej pracy jest dotarcie do żyjących świadków nazistowskich badań i na podstawie ich relacji odtworzenie szerokiego kontekstu tamtych wydarzeń.

Prezentacja multimedialna "Ludność Podhala w świetle niemieckich badań rasowych" jest próbą przybliżenia tej nieznanej w dziejach Podhala karty poprzez ukazanie niewielkiej części dokumentów i materiałów z zasobów IDO. Pokaz rozłożony jest na trzy bloki tematyczne:

Pierwsza, wprowadzająca część prezentuje narzędzia i metody badawcze stosowane przez niemieckich badaczy. Są tu przykłady ankiet antropologicznych, kwestionariusze socjologiczne, testy psychologiczne w formie niedokończonych rysunków, odciski palców oraz zdjęcia badanych z numerami identyfikacyjnymi. Wymownym świadectwem sytuacji w jakiej znaleźli się mieszkańcy Podhala, są zdjęcia przerażonych, płaczących dzieci, siłą poddawanych rasowym pomiarom. Pomiędzy ofiarami nazistowskiego projektu widać też postać jednego z badaczy. Całość kończy tablica prezentująca trzy kolorowe slajdy góralek. Odsłaniają one pierwsze efekty analiz i wniosków w postaci mogących budzić grozę podpisów.

Drugą część prezentacji stanowią fotografie ilustrujące najogólniej rzecz ujmując codzienne życie mieszkańców podhalańskich wsi. To utrwalone na kliszach filmowych i slajdach fragmenty przeszłości: grupowe zdjęcia rodzin góralskich, sceny bawiących się dzieci, pejzaże wsi, codzienne zajęcia, fragmenty zabudowy wsi, architektury. Swą formą i treścią te etnograficzne obrazy kontrastują z antropometrycznymi narzędziami, z metodycznie wykonanymi fotografiami do ankiet rasowych. Ma się wrażenie, że te niewinne fotosy wykonane przez niemieckich autorów opowiadają zupełnie inną historię.

Trzecia część łączy przeszłość z teraźniejszością, ukazując fotografie żyjących świadków niemieckich badań. Dziś ze wzruszeniem, ale i bagażem traumatycznych doświadczeń, ci starsi ludzie patrzą na swoje odbicia z przed kilkudziesięciu lat. Spotkania i rozmowy z mieszkańcami Podhala, którzy objęci zostali badaniami to ważna część projektu realizowanego przez antropologów krakowskich. Zapisane w ich pamięci obrazy tamtych wydarzeń nie tylko przybliżają sytuację samych badań, ale nade wszystko odsłaniają ich szerszy kontekst. Osadzają je w przeżyciach konkretnych osób, odsłaniając towarzyszące im przeżycia i emocje. Lęk i obawę: Syćka my sie boli. Nasa mama płakała, ze nos Niemcy zabierom i wywiezom do Niemiec.

Galeria zdjęć archiwalnych przekazanych nam przez Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UJ