|
Róże to jej
specjalność. Choć powstało ich już niemal tysiąc,
to jak sama twierdzi, nie popadła w rutynę. Kwiaty
są tak piękne i tak fascynujące, że niezmiennie, do
każdego z nich podchodzę indywidualnie. Z natury
jestem wzrokowcem i to co ładne zawsze mnie przyciągało.
Dlatego chciałabym aby każda moja róża była jak
najbardziej zbliżona do żywego pierwowzoru. Jeśli
widzę osobę, która bierze do reki jedną z nich i z uśmiechem
zbliża do twarzy aby ją powąchać to jest to
najlepszy dowód, że mi się udało i jednocześnie
najmilsze wyrazy uznania. Staram
się wiernie odwzorować oryginał pomijając jednak
jeden szczegół – moje róże nie mają kolców.
Z założenia kwiaty te mają dawać radość i cieszyć
oko. Przeznaczone są nie tylko dla dorosłych ale także
dla dzieci, więc świadomie wyeliminowałam to czym mogą
zadać ból.
Aby wykonać taką różę potrzeba
kilku przedmiotów: gufrowanej krepiny w odpowiednim
kolorze, drucików, nici, patyczków, kleju oraz kilku
dodatków takich jak len czy lawenda, które służą do
dekorowania bukietów. Najpierw wykonuje się części
składowe kwiatu - listki i płatki, a następnie
wszystko łączy w jedną całości. Wśród gotowych
prac są róże o wszelkich gabarytach - naturalnej
wielkości, miniaturki oraz typowo dekoratorskie róże-giganty.
Tworzeniem bukiecików zajęłam się ponad rok temu
– opowiada Maria. Najczęściej wykonuje je
dla członków rodziny oraz znajomych. Przyjaciele coraz
częściej proszą właśnie o taki kwiatowy prezent,
gdy wybieramy się do nich z wizytą imieninową.
Wykonuje je w każdej wolnej chwili, gdyż nie potrafię
odpoczywać w sposób typowy dla innych – z
pustymi rękami. Zawsze mam w pobliżu odpowiednie
materiały i gdy oglądam telewizję albo rozmawiam z mężem
to coś sobie dłubie. Pierwszy raz kwiaty te były
oceniane podczas konkursu palm w rabczańskim muzeum,
gdzie nasza palma zdobyła jedną z głównych nagród.
Projekt „Made in Rabka” jest drugą próbą
wyjścia z domu z tymi różyczkami. Chciałabym
aby moje hobby stało się w Rabce bardziej znane, może
w ten sposób ktoś się nim „zarazi” i będzie
nas dwoje.
|