|
„Starówka
Nowej Huty”
21
kwietnia 2010r.
Galeria "Pod Aniołem"
Ani się oglądnęliśmy,
a „prawdziwie socjalistyczne miasto” Nowa
Huta ma już swoją starówkę. To uświadomił słuchaczom
pan Maciej Miezian
podczas prelekcji w Miejskim Ośrodku Kultury wygłoszonej
na zaproszenie „Kulturowego
Gościńca”.
Autor jest
kustoszem Muzeum Historycznego Miasta Krakowa, oddziału
Dzieje Nowej Huty. A jako miłośnik Nowej Huty poświęcił
tej dzielnicy Krakowa wiele publikacji w czasopismach,
radiu, telewizji, jest również autorem przewodnika
pt.: „Nowa Huta. Socjalistyczna w formie,
fascynująca w treści”.
Swój fascynujący
wykład Autor rozpoczął od czasów pradawnych i
udowodnił nam, że na terenach obecnej Nowej Huty
osadnictwo istniało już w neolicie (4500 – 4000
p.n.e.), i że tutaj znajdowano najstarsze ślady
osadnictwa słowiańskiego. |
Opowieść toczona z
niezwykłą swadą przybliżyła słuchaczom pierwsze dni
budowy, a stało się to 23. czerwca 1949 roku, jak pokazuje
fotografia transparentu, na tle którego młodzi ludzie
wycinają zboże, robiąc miejsce pod pierwsze wykopy. I potem
zdjęcia junaków „Służby Polsce” budujących
domy. I wspomnienia z „wyścigu pracy” z kilkaset
procentowym wykonaniem normy.
Miasto budowane początkowo
bez planu uładził zespół architektów pod kierunkiem
Tadeusza Ptaszyckiego, wzorując się na rozwiązaniach
renesansu, uznawanych wówczas za prawdziwie „postępowe”.
Różne etapy budowy miasta i zamierzenia zabudowy centrum
ilustrowały unikalne fotografie. Trochę żal, że tych
projektów nie zrealizowano.
Dla mnie zadziwiającą
informacją jest to, że cegła z gruzowisk Wrocławia. Być
może w murach Nowej Huty znajdują się cegły, które w
„czynie społecznym” wybierałem z gruzów i ładowałem
na wagony, na specjalnie zbudowanych bocznicach kolejowych. I
to jest mój wkład w budowę Nowej Huty.
Tak powstawało
miasto socjalistyczne, postępowe, jako przeciwwaga
reakcyjnemu Krakowowi. I jak pokazała przyszłość, Nowa
Huta stała się zaczynem postępu.
Najpierw dała impuls
Adamowi Ważykowi do napisania „Poematu dla dorosłych”,
zaczątku „odwilży” połowy lat pięćdziesiątych.
„...Ze wsi, z
miasteczek wagonami jadą, / zbudować hutę, wyczarować
miasto, / wykopać z ziemi Eldorado, / armią pionierską,
zbieraną hałastrą...”
„...żeńskie
hotele, te świeckie klasztory, / trzeszczą od tarła, a
potem grafinie / miotu pozbędą się – Wisła tu płynie”.
(Adam Ważyk,
„Poemat dla dorosłych”, Nowa Kultura, 21, 1955)
W przyszłości
mieszkańcy Nowej Huty stanęli w czołówce ruchu przemian
demokratycznych.
Mit barbarzyńskich
obyczajów Nowej Huty należy do odległej przeszłości.
Miasto cechuje wielokulturowość utworzona przez ludzi, często
różnych nacji, którzy przybyli tu w połowie XX wieku.
Teraz jest miastem przyjaznym, dobrze zaplanowanym, w którym
dobrze jest żyć. Stwierdził pan Maciej Miezian na zakończenie.
Wykład Macieja
Mieziana będzie miał swój dalszy ciąg w czasie wycieczki
po Starówce Nowej Huty (sobota, 24.04.2010).
Jerzy Żebrak
foto Jan Ciepliński
Wykład współfinansowany ze środków
Urzędu Miasta Rabka-Zdrój |
|