Piotr Kolecki
Koncert Martyny Jakubowicz

amfiteatr

1 maja śpiewała w Rabce Martyna Jakubowicz - dla nas jedna z najważniejszych postaci polskiej sceny muzycznej ostatnich lat. Pani Martyna należy do grupy nielicznych artystów nie wykreowanych przez media, lecz zaistniałych dzięki niebanalnym, aktualnym do dzisiaj tekstom, ciekawym aranżacjom, prostym, dynamicznym wykonaniem swoich piosenek, bez podpierania się "elektronicznymi bajerami". To dzisiaj rzadkość. Tylko szkoda, że tak niewiele osób znalazło chwilkę czasu na refleksje nad "bohaterami przyszłych dni", nad wspólnym bytowaniem - "nie ciebie mam, tylko strach...",  nad poszukiwaniem miejsca w tym świecie - "kolejka do sedna jest jedna - wszędzie już mają załogę", czy "skakaniem na jednej nodze"...   

 

Momentami koncertowi towarzyszył dźwięk syreny przejeżdżającej karetki. Spod fontanny ze słoniami dolatywały elektroniczne "chmury", a z prawdziwych chmur spadały krople deszczu. Ale to wszystko to odgłosy normalnie toczącego się życia, o którym traktują właśnie piosenki Martyny Jakubowicz.