Kubę „Bobasa”, jednego z czołowych współczesnych muzyków w Rabce łatwo usłyszeć. Grywał z zespołem „Rzoz” z Bukowiny Tatrzańskiej, koncertuje z cygańską kapela „Kałe Bała”, zespołem ”Siwy Dym” a ostatnio z Trebuniami-Tutkami. Razem z Markiem Podleckim (drugim jurorem) oraz Piorem Koleckim grywał wielokrotnie w Kawiarni-Księgarni „Miedzy Słowami” oraz na finale Made in Rabka. Ale dużo trudniej usłyszeć go wraz z jego własnym zespołem, z którym muzykuje w zasadzie wszędzie tylko jakoś do tej pory nie w Rabce.

I właśnie teraz, podczas II koncertu „Rabczańskiej Sceny Muzycznej” zagra na basie razem z Natalią  Kwiatkowską (wokal), Krzysztofem  Pietrasem (piano) i Marcinem Dyjakiem (harmonijki). Jak można dowiedzieć z Facebooka: zespół ten w swoim repertuarze posiada własne kompozycje oraz standardy jazzowe w ciekawych, energetycznych oraz zaskakujących aranżacjach. Muzycy nie boją się eksperymentować, dlatego też każdy koncert jest niepowtarzalny i wyjątkowy. Grają jazz, blues i grave.   

A tak to brzmiało 14 lipca, podczas drugiego koncertu Rabczańskiej Sceny Muzycznej: