Po prosu to lubię!

Swoją przygodę z muzyką zaczynała w ramach kółka muzycznego w szkole podstawowej, scholi parafialnej a później w gimnazjalnym zespole Consonans. Aleksandra Luberda, bo o niej mowa, wykonuję głównie poezję śpiewaną i utwory jazzowe, czyli takie które najlepiej wpisują się w jej temperament oraz barwę głosu. Na scenie występuje od najmłodszych lat gdyż, jak mówi - zawsze lubiłam i chciałam śpiewać, po prostu to lubię. Chciałabym, aby muzyka którą wykonuje była ilustracją do poezji i pozwoliła ją odbierać wieloma zmysłami. Najczęściej prezentuje covery, choć staram się także komponować własną muzykę, glównie do poezji Andrzeja Bursy, Zbigniewa Herberta i Juliana Tuwima. Utwór, który chcę przedstawić w ramach konkursu ma tytuł „Akacje”. Muzyka jest mojego autorstwa a słowa Juliana Tuwima. Jest to wiersz oddający atmosferę wieczoru, odczuwaną przez zakochanego.

Ola, choć ma dopiero 18 lat, ma na swoim koncie wiele konkursów i przeglądów muzycznych (m.in. w Rabce, Nowym Targu, Krościenku, Krakowie, Kielcach, Gdańsku i Zakopanem). Z niejednego z nich przywiozła nagrody i wyróżnienia. Moje autorskie kompozycje były nagradzane m.in. na Turnieju Recytatorskim im. Andrzeja Bursy w Krakowie w 2010 i 2011 roku. Było to dla mnie szczególnie ważne, gdyż prezentując własne utwory, stres jest dwa razy większy, niż gdy interpretuję cudze. Wydaje mi się, że to oznacza, że jestem zauważana także jako twórca, a nie tylko odtwórca.

opracowała
Katarzyna Ceklarz

 

Akacje
Tuwim Julian

Białe akacje tchną wonią opiłą
Pod nocą srebrno-modrą,
Jakgdyby innych kwiatów nie było
I wcale być nie mogło.

Te ciemne liście i białe kwiecie
Szelestnym szemrzą szeptem,
Jakgdybym żadnych głosów na świecie
Nie słyszal nigdy przedtem.

Tak przez gałęzie lśnia gwiezdne dale
I taki cichy ten wieczór,
Jakgdybym jeszcze nie kochał wcale
I tylko Ciebie przeczuł.

A tak Ola zaśpiewała 21 czerwca, podczas pierwszego koncertu:  
mp3
:::tutaj 

  stat4u